recenzja

tysiąc wcieleń Facelle

Facelle Sensitive
Z tym tysiącem zaszalałam, ale fakt faktem – użytkowniczki przewidziały kilka dodatkowych zastosowań, o których producent pewnie nie pomyślał. ;)

Jest to żel do higieny intymnej, ale włosomaniaczki używają Facelle do mycia włosów. Można go też stosować do mycia ciała. A ja przez przypadek znalazłam dla niego też inne zastosowanie. :)
Kilka dni temu byłam troszkę zaganiana. Czas naglił, a ja nie miałam czasu na zabawę z depilatorem. Pianka do depilacji akurat się skończyła (a niech to!). Pod ręką było mydło, ale z niego zrezygnowałam. O zgrozo, co teraz? Przemknęło mi przez głowę, że może by wypróbować Facelle? Krzywdy raczej mi nie zrobi, ładnie się pieni, więc dlaczego nie? Zaryzykowałam i dobrze zrobiłam. :)
Nogi zostały pozbawione owłosienia bez krzywdy dla nich samych. Na początku po osuszeniu ręcznikiem miałam wrażenie, że Facelle wysuszyło skórę, ale po kilku minutach to wrażenie zniknęło. Skóra była nawilżona, bez podrażnień. Maszynka sunęła gładziutko, usuwając wszystkie włoski. Muszę się Wam przyznać, że byłam bardzo zaskoczona efektem. Ale teraz przynajmniej wiem, że jakby co śmiało mogę sięgać po ten żel.

You may also like

Podobne posty