Leniwa niedziela nie sprzyja pisaniu postów, oj nie. ;) A ostatnio nie przygotowałam nic 'na zapas’. Ale za sprawą Kawaii Maniac dzisiaj na blogu wpis o moim ulubionych koreańskich dramach.
Pierwszą dramę podsunęła mi Waves. To były szalone czasy,
(…) 