Dawno nie widziany post z recenzją. A raczej spostrzeżeniami, bo w zapasach miałam 3 próbki.
źródło: www.ziaja.com
Ziaję każdy zna, większość zapewne używała ich produktów. Ja z Ziają po raz pierwszy spotkałam się jako nastolatka.
japońskie i koreańskie kosmetyki