Ta recenzje była napisana już jakiś czas temu i tak sobie czekała w poczekalni. Ale pech chciał, że strona Tony Moly została uznana przez mojego antywirusa jako niebezpieczna i cały post poszedł… w krzaki. ;] Nie było mocnych, musiałam
(…) 
japońskie i koreańskie kosmetyki