Ten ślimakowy żel pokazywałam Wam z okazji grudniowych zakupów. Większość z tych rzeczy zdążyłam juz poużywać i w niedługim czasie spodziewajcie się recenzji/przemyśleń. :)
Na pierwszy ogień recenzji z tego małego stadka idzie PUREBESS Snail School Gel. Nie
(…) 