W związku z poniedziałkowy postami z recenzjami przygotowałam dla Was na dzisiaj post o pomadce Shiseido Integrate Gracy. Kolor mojej Integrate Gracy jest kompletnie nie „mój”, ale…
Pomadka Integrate Gracy #31 Sakura to pomadka nawilżająca, która pokrywa usta równomiernie. Poza tym dzięki swojemu delikatnemu kolorowi odcień Sakura ożywia usta.
Do wyboru jest 25 odcieni. Kolor Sakura kupiłam przez zupełny przypadek. Dopiero po zapłaceniu za zamówienie zorientowałam się, że to nie kolor, który początkowo chciałam. Stwierdziłam jednak, że jakby co znajdę pomadce nowy dom. I prawie tak się stało, ponieważ po rozpakowaniu trochę wystraszyłam się tego bladego różowego koloru.
Ale nie taki wilk straszny. Okazało się, że pomadka Integrate Gracy bardzo dobrze nawilża usta i w okresie jesiennym zastąpiła mi balsam do ust. Kolor na ustach również prezentuje się inaczej niż w sztyfcie. Rzeczywiście – jest delikanty, jedna warstwa ładnie podkreśla naturalny kolor ust, jednocześnie ożywiając je.
Do opakowania również nie mogę się przyczepić. Eleganckie, czarne opakowanie, które nie otwiera się w trakcie noszenia luzem w kieszonce torebki.
Jest to jedyna różowa pomadka, która do mnie pasuje. Jeśli ją wykończę (a to pewnie niedługo nastąpi, ponieważ ma masełkową strukturę), zapewne kupię ją ponownie.