Jak ten czas zleciał… Właśnie dzisiaj – 15.12 – blog obchodzi swoje pierwsze urodziny.
How time flies… Exactly today – 15.12 – blog celebrates its first birthday.
Początki pisania były bardzo oporne. Bloga założyłam, a potem okazało się, że nie mam na niego zbytnio czasu. Miałam na głowie pisanie pracy dyplomowej i jej obronę. Ale jestem i mam nadzieję, że Was nie zanudzam. :]
The beginnings were very resistant. I made blog, but unfortunatelly I didn’t have too much time to manage it. I had to write my M.A. thesis and than defend it. But I’m here and I hope you not bored. :]
Chciałabym Wam bardzo serdecznie podziękować. Za to że jesteście, komentujecie i sprawiacie, że blog 'żyje’. Podziękowania także dla zagranicznych wizytorów. Przybywacie tu (dosłownie) z całego świata.
I would like to thank you very much. You are here, comments and blog is alive. Also thanks for my foreign visiors. You come here from all over the world.